Jak wygląda pierwszy dzień Nowego Roku na rajdzie?
- Barbara Szwarc
- 6 dni temu
- 3 minut(y) czytania
Nowy Rok w siodle – poranek, który zaczyna się ciszą
Większość ludzi budzi się 1 stycznia z jedną myślą:
„Muszę dojść do siebie…”.
Tu jest inaczej.
W domu — miejscu, w którym wieczór w Sylwestra spędziliśmy na biesiadowaniu, zabawie i rajdowych rozmowach pełnych uśmiechu — poranek pachnie drewnem, świeżą kawą i spokojem.
Nikt niczego nie oczekuje.
Nie ma pośpiechu.
To pierwszy dzień roku, który można zacząć w swoim rytmie.
Śniadanie, które przywraca energię po długim roku
Nie śpieszymy się.
Nie ma budzików, nie ma planu „na minutę”.
Najpierw herbata albo kawa.
W swetrze, w dresie — tak, jak wygodnie.
Na stole czeka proste, ciepłe, domowe jedzenie.
Można jeść powoli, rozmawiać… lub po prostu siedzieć i odpoczywać.
Wszystko jest przygotowane tak, aby każdy mógł naprawdę odetchnąć po intensywnym roku.
I tak aby każdy czuł, że właśnie rozpoczął urlop w siodle, a nie obóz sportowy.
Przygotowanie koni – spokojny rytm dnia
Po śniadaniu spotykamy się w stajni. To chwila, w której każdy odnajduje „swojego” konia:
– głaszczesz i miziasz swojego kompana,
– sprawdzasz długość strzemiona,
– czujesz, że zaczynasz rok od relacji z żywym zwierzęciem, nie od kalendarza spotkań.
Nasz rajd konny dla dorosłych jest rajdem krajoznawczym, nie sportowym.
Nie galopujemy „na czas”, nie mierzymy dystansu.
Jedziemy tak, by odpocząć, ale nadal poczuć radość z jazdy.
Jak napisała jedna z osób po ubiegłorocznym rajdzie noworocznym:
„Rajd był dynamiczny, ale dostosowany do naszych umiejętności. Konie zadbane i spokojne, tereny przepiękne. Atmosfera jak w domu — serdecznie polecam”.
Taki właśnie jest Nowy Rok w siodle — łagodny, ale z przestrzenią na emocje.
Rajd konny w Nowy Rok – pierwszy teren roku krok po kroku
Spokojne kilometry, świeże powietrze i rytm konia
Wyruszamy w teren.
Końskie oddechy, miękki szelest śniegu albo zimowej ziemi pod kopytami, jasne światło.
To jeden z tych dni, które zostają w pamięci, choć nie ma w nich pośpiechu.
Stęp, kłus, galop — naturalnie, bez presji.
Tempo jest dostosowane do grupy — dynamiczne, ale bez presji.
Popas z ciepłą zupą i noworoczny toast
W połowie trasy zatrzymujemy się na popas:
– gorąca zupa,
– świeżo parzona kawa albo herbata,
– ciepłe dłonie na kubkach.
Jest też noworoczny toast z końmi w tle.
To spokojny, symboliczny moment, który wiele osób zapamiętuje najmocniej.
Historia regionu opowiadana z siodła
Podczas rajdu opowiadam o miejscach, które mijamy: o Lasach Maliszewa, Lipkach, bł. ks. Edwardzie Grzymała, granicy Podlasia i Mazowsza, dawnych szlakach napoleońskich itd.
Uczestniczka z zeszłego roku napisała:
„Basia również zadbała o lekcje historii jej regionu. Rajd był dynamiczny, dostosowany do naszych umiejętności. Jak w domu!”
To właśnie chcemy dawać — przyjemność i wiedzę, nie presję.
Powrót do domu z duszą – regeneracja, nie zmęczenie
Po rajdzie wracamy do naszego domu.
Ciepłe wnętrze kontrastuje z zimowym powietrzem, a na stole czeka obiad i coś słodkiego.
To jest ten moment, kiedy goście mówią:
„Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak dobrze zaczęłam rok”.
Właśnie tak ma wyglądać Sylwester w siodle i pierwszy dzień Nowego Roku —jako urlop, a nie wyzwanie sportowe.
Dla kogo jest noworoczny rajd konny dla dorosłych?
Dla osób, które chcą:
– zacząć rok spokojnie, a nie chaotycznie,
– spędzić Nowy Rok inaczej niż zwykle,
– połączyć jazdę konną z krajoznawczym wypoczynkiem,
– jeździć w małej, dorosłej grupie,
– wrócić do domu z poczuciem regeneracji, nie zmęczenia.
Nie musisz być sportowcem.
Musisz tylko lubić konie i chcieć przeżyć coś bardziej spokojnego niż głośną imprezę.
Chcesz zacząć Nowy Rok w siodle?
Jeśli czytając to, pojawiła się myśl:
„Taki początek roku jest mi potrzebny”
Przygotowaliśmy specjalnie na ten sylwestrowo-noworoczny okres wyjątkowe rajdowe pobyty.
To kameralny rajd konny dla dorosłych, połączony ze wspólnym świętowaniem Nowego Roku, zimowymi terenami i domową atmosferą naszego 100-letniego domu.
A jeśli masz pytanie, chcesz dopytać o poziom, tempo albo logistykę —możemy też po prostu porozmawiać.
Wybierz tę ścieżkę, która jest dla Ciebie bardziej komfortowa.
Najważniejsze, żebyś poczuł/poczuła, czy taki sposób wchodzenia w Nowy Rok jest tym, czego teraz potrzebujesz. 🐎❄️
Komentarze